Z fotowoltaiką na urlop!

Nie od dziś wiemy, że nawet w trakcie wakacyjnego urlopu skazani jesteśmy na nieustanną potrzebę dostępu do urządzeń mobilnych takich jak telefony czy laptopy. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy lubimy ekstremalne przygody z dala od cywilizacji i prądu z sieci? Z pomocą przychodzą nam producenci przenośnych ładowarek solarnych.

Mobilne systemy zasilania

Bardzo dobrym przykładem firmy sprzedającej tego typu rozwiązania jest amerykański GoalZero. Firma posiada bogatą ofertę mobilnych systemów zasilania wykorzystujących przede wszystkim panele fotowoltaiczne. Urządzenia te opierają się zazwyczaj o ogniwa monokrystaliczne o wysokiej sprawności pozwalające na szybkie naładowanie urządzeń przenośnych przy zachowaniu niewielkich wymiarów i masy. Ich kompaktowość oraz pełna wodoodporność sprawiają, że bez problemu możemy je przytwierdzić do plecaka lub bagażnika rowerowego i ładować nasze urządzenia w trakcie wycieczki.

Gadżety zasilane fotowoltaiką

Ciekawą cechą tego typu ładowarek jest również ich duża uniwersalność, są w stanie nie tylko ładować gadżety zasilane z portu USB ale również te wymagające napięcia 12V. Oczywiście poza firmą GoalZero na rynku obecnych jest wielu producentów wysokiej jakości ładowarek słonecznych, takich jak Brunton czy Solarmonkey. Jednakże wraz ze wzrostem popularności takich rozwiązań wzrasta liczba firm oferujących produkty bardzo złej jakości.

Uwaga na tanie zamienniki…

Tanie ładowarki solarne za cenę 100-200 zł oferowane na popularnych portalach aukcyjnych często oparte są o ogniwa, dostarczające prąd o parametrach niepozwalających na przeprowadzenie prawidłowo procesu ładowania urządzeń. Może to nie tylko prowadzić do nienaładowania się ich w odpowiednio krótkim czasie ale również do uszkodzenia akumulatora, czego oczywiście chcielibyśmy uniknąć. W związku z czym przed uzupełnieniem naszego zestawu wycieczkowego o panele fotowoltaiczne zawsze powinniśmy sprawdzić opinie o danym produkcie, gdyż tego typu rozwiązania nie są tanie i tak jak duże instalacje przydomowe mają nam służyć lata.

Inż. Piotr Kubiak