Log In / Sign In

Ogniwa fotowoltaiczne z Azji i Europy

easysolar

easysolar

Po szeregu upadłości ogłoszonych przez firmy produkcyjne oraz licznych konsolidacjach na rynku fotowoltaiki, branża wraca do formy sprzed lat- świadczy o tym chociażby zanikający problem nadprodukcji paneli fotowoltaicznych. Ogniwa fotowoltaiczne z Azji i Europy wzbudzają już nie tylko zainteresowanie ekologów albo inwestorów-pasjonatów technologicznych nowinek, jak w przeszłości, ale nawet przedsiębiorstw energetycznych i zwykłych obywateli.

Nie jest to już jednak ten sam rynek, niektóre istotne obserwacje przedstawiono poniżej.

1. Ogniwa fotowoltaiczne z Azji i Europy oparte na technologii krzemu są coraz ważniejsze.

Krzemowe ogniwa fotowoltaiczne stają dużo bardziej popularne niż ogniwa cienkowarstwowe, dlatego, że coraz większe znaczenie ma sprawność paneli, w połączeniu w ich ceną i dojrzałością na rynku. Nie mniej jednak, jest jeszcze nisza na rynku do zapełnienia dla architektów, którzy projektują efektywne energetycznie domy z wykorzystaniem technologii BIPV.

2. Koszt LCOE spadł nawet do 0,1 euro/kWh w tym roku, nawet w krajach o niskim nasłonecznieniu. 

Za to elementy BOS coraz bardziej zaczynają wpływać na cenę końcową instalacji fotowoltaicznych, stąd istnieje jeszcze większa potrzeba podwyższenia sprawności paneli fotowoltaicznych. Oznacza to, że technologie takie jak dwustronne panele fotowoltaiczne, układy nadążne oraz skupiające staną się coraz bardziej popularne.

3. Odporność paneli na ścieranie i brudzenie niedługo ważniejsza niż obciążenie gradem i śniegiem.

Panele, w zależności od lokalizacji, w której są instalowane są narażone na występowanie następujących czynników: obciążenie wiatrem, śniegiem, gradem, wysoki poziom wilgotności powietrza, zabrudzenie, ścieranie. Z uwagi na coraz wyraźniejszą obecność na mapie inwestycji PV, wschodzących rynków takich jak Azja, Afryka Południowa i Bliski Wschód, dla producentów paneli, znaczenia nabiera stosowanie nieścieralnych warstw antyrefeleksyjnych i innych elementów dostowanych do klimatu tamtych rynków.

4. Cła antydumpingowe okazały się nieskuteczne. 

Wprowadzenie ceł antydumpingowych spowodowało fluktuację cen na rynku paneli i ich generalne podwyższenie. Tymczasem, w pierwszej dziesiątce największych producentów paneli fotowoltaicznych znajduje się nadal aż siedmiu chińskich potentatów. Co więcej, Chiny nie tylko dominują w produkcji paneli, ale również kontrolują produkcję elementów do ich wytwarzania, w tym ogniw PV.

5. Boom produkcji paneli w Chinach nie pomaga innowacjom w fotowoltaice.

Niektórzy uważają, że dzięki krajowym subsydiom w Chinach, Chińczycy wytwarzają panele tak tanie, że przyczyniają się do rozwoju fotowoltaiki na całym świecie. To prawda, że fotowoltaika stała się bardzie popularna dzięki azjatyckim modułom. Jednak, istnieje ogromna potrzeba innowacji w produkcji paneli, w tym podwyższenia ich sprawności. Ciężko to osiągnąć w Chinach, gdzie większość producentów stawia na redukcję cen, optymalizację procesu produkcji oraz wzmacnianie łańcucha dostaw. Co więcej, pogłębiająca się struktura integracji pionowej tych firm, może całkowicie blokować wystąpienie przełomowych zmian.

 Firmy produkujące panele fotowoltaiczne nie powinny być zatem skoncetrowane wyłącznie w Chinach i powinny być gotowe na wejście na nowe rynki. Panele krzemowe nadal będą atrakcyjne na rynku, ale cały czas potrzebne są innowacyjne rozwiązania i podnoszenie sprawności. Aby rozłożyć dowolne panele na dowolnym dachu, wypróbuj aplikację EasySolar. 

Źródło: Dr Joris Libal, Dr Radovan Kopecek: The second summer of new PV technologies.